Jak dawniej wdrażało się CRM?
Na początku przykłady z doświadczeń wdrożeniowca CRM. Takie podejście do użytkowników systemów CRM mieli pracodawcy i dostawcy CRM ok. 10-20 lat temu, czyli bardzo dawno.
Przykład 1. Drzemka i lista obecności.
Na dwudniowe szkolenie wezwano przyszłych użytkowników programu z oddziałów firmy na terenie kraju. W czasie przydługiego szkolenia, część osób na sali odsypiała na siedząco wczesną pobudkę. Na końcu puszczono papierową listę obecności.
Przykład 2. Baseball.
W szkoleniu z CRM brali udział handlowcy terenowi z notebookami. Wokół nich, wokół stołu konferencyjnego chodził Prezes klepiąc się baseballem po ramieniu i grożąc im, co będzie jak nie będą używać CRM. Wdrożeniowiec potraktował to wtedy jako specyfikę branży budowlanej.
Przykład 3. Pani od budzenia.
“Bo u nas w firmie, gdy handlowcy po powrocie z trasy wieczorem nie wypełnią w CRM raportu z wizyt, to nasza Pani z sekretariatu następnego dnia o 7 rano dzwoni do nich w tej sprawie”.
Jak jest teraz: “Aplikacja sama musi się klikać”
Jaki powinien być nowoczesny CRM. Dyrektor salonu samochodowego szukał CRMu, który:
- będzie “fajny” na komórce,
- będzie się go klikać tak wygodnie jak Facebook, którym zajmują się jego handlowcy w czasie pracy,
- nie będzie wymagać szkolenia, bo jak jej użytkownicy nie zrozumieją go w pół minuty, to odinstalują,
- będzie nieśmiało pushem prosić użytkownika: “Wskaż model auta, którym właśnie zabrałeś klienta na jazdę próbną”.
Nowoczesny CRM. Wnioski.
- Z rynku pracodawcy przeszliśmy do rynku pracownika.
- Poprzednie pokolenie czuło respekt przed oprogramowaniem, uczyło się go ambitnie, aby nie zostać w tyle i nadążyć za technologią.
- Nowe pokolenie musi mieć dostarczony program, który polubią, intuicyjny, nie wymagający szkoleń, w pełni dostosowany do potrzeb, a także po prostu ładny.
Jakiego oprogramowania CRM unikać?
Jeśli chcesz skutecznie wdrożyć CRM dla obecnego pokolenia użytkowników, unikaj oprogramowania, które:
- jest niedostępne online na notebooku lub telefonie podczas porannej cafe latte w kawiarni,
- ma nadmiarowe pola w formularzach, których nie będziesz potrzebować,
- ma gąszcz niepotrzebnych opcji w menu,
- nie pozwala Ci umieścić w podręcznym menu najbardziej istotnych opcji,
- ma sztywne formularze a raporty i menu są niezależne od stanowiska użytkownika,
- nie pozwala dostosowywać grafiki – kolorów ani formatowania elementów,
- …i ogólnie wygląda jak Excel z lat 90-tych.
Nowoczesny CRM. Dla pokoleń “Y” i “Z”.
Zobacz bs4 core – z nowoczesnym User Interface / UX. Jest to platforma low code, którą w pełni można dostosować do potrzeb. Oprócz tego, dopasujesz swój interfejs nawet kolorystycznie. Przeczytaj więcej, klikając tutaj, aby przejść do artykułu na temat edytora graficznego.